Arek Kowalczyk
W depeszy PAP czytamy, że ustawa ma zacząć obowiązywać od 2015 r., jednak podatki, o których mówi, mają być pobierane od początku 2020 r. Poziom przejmowanej przez państwo renty surowcowej ma być rzędu 40 proc. - w przypadku złóż konwencjonalnych ma to być ok. 42 proc., dla niekonwencjonalnych - ok. 38 proc.
Na rentę składają się trzy elementy. Pierwszym jest podatek od wydobycia niektórych kopalin, wynoszący w przypadku gazu konwencjonalnego 3 proc,. niekonwencjonalnego 1,5 proc., a w przypadku ropy naftowej odpowiednio 6 i 3 proc. Drugim - Specjalny Podatek Węglowodorowy o stawce od 0 do 25 proc., uzależnionej od relacji skumulowanych przychodów do skumulowanych wydatków. Trzecim - 19-proc. podatek CIT z nową stawką amortyzacyjną na odwierty, kolejnymi - opłaty eksploatacyjne (których projekt nie obejmuje) oraz podatek od nieruchomości – podaje PAP.
Przypomnijmy, że 12 czerwca podsekretarz stanu w MŚ, Główny Geolog Kraju - Piotr Woźniak zaprezentował na konferencji prasowej najważniejsze zmiany do projektu ustawy Prawo geologiczne i górnicze, uwzględnione po konsultacjach m.in. z przemysłem. Zmiany wprowadzają m.in. udogodnienia dla inwestorów i odchodzą od restrykcyjnych rozwiązań w zakresie uprawnień NOKE stosowanych w Norwegii, Danii i Holandii.
- Ostateczny projekty ustawy dotyczącej wydobycia węglowodorów, m.in. gazu z łupków, został w środę przesłany do Komitetu Stałego Rady Ministrów - powiedział na konferencji prasowej wiceminister środowiska, Główny Geolog Kraju Piotr Woźniak.